Co zabrać w podróż motocyklem? Odwieczny problem, co zabrać ze sobą, mając do dyspozycji trzy kufry, w opcji najbardziej optymistycznej. Każdy powie, że tylko niezbędne rzeczy, ale dla każdego mogą być inne. Przyznać się, kto z Was niejednokrotnie próbował przekonać swoje piękniejsze połowy, że żelazko, suszarka i kolejna para butów nie są niezbędnym wyposażeniem? :))) My, dla przykładu, do tej pory nie możemy się zgodzić, co do kwestii żelazka. Czasami z nami jedzie na wakacje, czasami nie. Pomimo kilku kwestii spornych, nauczeni na własnej skórze, wiemy, że warto dobrze zaplanować wyjazd. Pewnie część powie, że wszystko można kupić, owszem, ale ceny np. leków przeciwbólowych, mogą nas mocno zaskoczyć. Dlatego, chcąc ułatwić Wam sprawę z zastanawianiem się, co jest potrzebne, zebraliśmy do kupy wszystkie informacje, tworząc nasz mocno subiektywny niezbędnik – co zabrać w podróż motocyklem.
Co zabrać w podróż motocyklem? Od czego zacząć?
Każdy wyjazd jest inny, skład naszego kufra zmienia się w zależności od tego w jakim kierunku jedziemy, gdzie zamierzamy nocować czy też jak organizujemy wyżywienie. Wiadomo, jadąc na południe, nie będziemy pakowali ciepłych ubrań i odwrotnie. Na potrzeby tego artykułu przyjęliśmy, że chodzi dość komfortową turystykę motocyklową, czyli nocowanie w hotelach/pensjonatach/kwaterach prywatnych, żywienie się głównie w lokalnych knajpkach i restauracjach. Sprzęt turystyczny i kempingowy będziemy opisywali w oddzielnym artykule, tak samo jak i system samego pakowania się przed wyprawą.
Co zabrać w podróż motocyklem – dokumenty i finanse
- Dowód osobisty i/lub paszport – zawsze należy sprawdzić, czy nasze dokumenty są ważne. Należy pamiętać, że do niektórych krajów nie wpuszczą nas, jeżeli termin ważności paszportu czy dowodu jest krótszy niż 3 lub 6 miesięcy. Warto też mieć przy sobie ksero dowodu tożsamości, jeśli ktoś ma obawy przed zostawianiem dowodu tożsamości w hotelach podczas rejestracji, ksero jest bezpieczniejszą opcją.
- Dobrze jest mieć kserokopie/zdjęcia kompletu dokumentów (oprócz kart płatniczych) dostępne w chmurze poprzez internet.
- Prawo jazdy. Wyjeżdżając poza EU, sprawdźcie, czy nie jest wymagane w konkretnym kraju międzynarodowe prawo jazdy.
- Ubezpieczenie OC plus Zielona Karta (wymagana w wielu krajach poza granicami UE).
- Dowód rejestracyjny z ważnym badaniem technicznym.
- Karta EKUZ (wkrótce postaramy się napisać artykuł na jej temat).
- Karty płatnicze (dobrze jest mieć dwie z różnych systemów, np. Visa i Mastercard). My osobiście od kilku lat korzystamy z karty Revolut. O jej wadach i zaletach pisaliśmy o niej tutaj.
- W większości krajów istnieje możliwość płatności kartami kredytowymi/debetowymi, jednak czasami jedyną opcją staje się gotówka, dlatego pamiętajcie, żeby zabrać przynajmniej walutę kraju, do którego docelowo zmierzacie. Drobne przydają się na stacjach, chociażby, żeby skorzystać z toalety.
- Opcjonalnie, warto wykupić także ubezpieczenie assistance – porównanie ofert znajdziecie tutaj.
Pobierz nasz subiektywny niezbędnik!
Dokumenty warto trzymać w strunowym woreczku w wewnętrznej kieszeni kurtki. O ile prawo jazdy, dowód czy karty płatnicze nie są narażone na działanie wilgoci, to pozostałe papiery głupio by było stracić w przypadku spotkania ze ścianą deszczu gdzieś na trasie. Słyszeliśmy, że dobrym zamiennikiem w ekstremalnych przypadkach są również prezerwatywy. :))) Sprawdzają się podobno również w celu ochrony telefonu przed wilgocią. Nie testowaliśmy, ale jesteśmy w stanie uwierzyć, że to całkiem niezłe rozwiązanie.
Co zabrać w podróż motocyklem – apteczka i lekarstwa
Do standardowej apteczki dostępnej w sprzedaży warto dorzucić kilka rzeczy. Głównie coś na podróżnicze dolegliwości, związane ze zmianą klimatu czy chociażby inną wodą, która może wywołać zatrucie lub inne dolegliwości. Są to lekarstwa ogólnodostępne, żadnych wydziwień, recept czy chodzenia po lekarzach.
- Środki przeciwbólowe – warto mieć przynajmniej dwa rodzaje z różnymi substancjami aktywnymi (paracetamol i ibuprofen).
- Smecta, krople żołądkowe – naszym zdaniem najlepsze na wszelkiego rodzaju dolegliwości związane z przewodem pokarmowym.
- Leki przeciwgorączkowe – np. Fervex, Gripex, aspiryna, każdy ma na pewno swojego faworyta w tej kategorii i wie, co na niego najlepiej działa.
- Środki odkażające – np. Octenisept.
- Krem z filtrem UV – wiadomo, opalenizna dodaje urody, ale poparzenie słoneczne już nie. Dodatkowo warto zaopatrzyć się w preparat przydatny w przypadku, kiedy już doszło do poparzeń, np. Panthenol.
- Suchy lód – bardzo przydatny w przypadku konieczności zastosowania zimnych okładów. Najlepszy na stłuczenia. Przetestowany na własnej skórze – świetna sprawa.
- Elektrolity i środki nawadniające – np. Orsalit.
- Oczywiście osoby mające alergię powinny mieć w apteczce swoje leki przeciwhistaminowe i/lub adrenalinę.
Co zabrać w podróż motocyklem – kosmetyki
Każdy ma swój sposób na higienę osobistą, niemniej po całym dniu na motocyklu, fajnie jest znaleźć w naszej kosmetyczce przynajmniej rzeczy z listy poniżej. Tutaj polecamy nie testować przed podróżą nowych kosmetyków, które mogą wywołać alergię.
- Żel do mycia/mydło.
- Szampon do włosów (opcjonalnie). Świetnie też się sprawdzał suchy szampon – polecamy zwłaszcza dla dziewczyn, które muszą codziennie myć włosy i wybierają się pod namiot.
- Krem nawilżający. Polecamy olej kokosowy, który ma magiczne właściwości – sprawdza się jako krem, odżywka do włosów i od biedy… można też na nim coś usmażyć. Niestety, jeśli zależy nam na jego zdrowotnych właściwościach, koniecznie musi być nierafinowany, a co za tym idzie ma lekko kokosowy aromat i bardzo szybko się pali.
- Szczoteczkę i pastę do zębów.
- Grzebień/szczotka do włosów.
- Papier toaletowy/chusteczki higieniczne.
- Antyperspirant.
- Ręcznik szybkoschnący.
- Chusteczki nawilżające.
- Artykuły higieny intymnej (głównie dla kobiet).
Co zabrać w podróż motocyklem – pierwsza pomoc motocykla
- Zestaw naprawczy do kół z nabojami CO2 lub małą sprężarką – nie jest to duży koszt, a często, doraźna naprawa przebitej opony, zaoszczędzi nam czasu i nerwów na trasie. Pamiętajcie tylko, żeby w przypadku nabojów CO2, sprawdzić datę ważności.
- Zapasowe bezpieczniki i żarówki.
- Zestaw podstawowych narzędzi (np. multitool) i kluczy (nasadkowe, oczkowe, imbusy) przydatnych przy Waszym motocyklu.
- Opaski zaciskowe, przez niektórych nazywane trytytkami/trytkami, mała rzecz, a przydatna i nie raz może uratować tyłek.
- Taśma izolacyjna i naprawcza – nieśmiertelny power tape.
- Olej do silnika na ewentualne dolewki.
- Smar do łańcucha, oczywiście o ile go posiadamy.
- Jeśli jedziemy do krajów, gdzie wiemy, że możemy mieć problemy z dostępnością benzyny – warto mieć mały kanister.
Co zabrać w podróż motocyklem – przydatne akcesoria i elektronika
- Zapasowe kluczyki do motocykla/kufrów.
- Nawigacja/telefon z wgraną mapą offline.
- Mała latarka – najlepiej czołówka.
- Papierowa mapa obszaru, do którego się wybieramy – najlepiej wodoodporna lub laminowana.
- Aparat, kamera z zapasowymi bateriami.
- Interkomy, czy są przydatne? Kwestia gustu i tego, w jaki sposób lubimy podróżować. My odkąd je kupiliśmy, już nie wyobrażamy sobie podróżowania bez. O naszych, niskobudżetowych, pisaliśmy tutaj.
- Ładowarki sieciowe i motocyklowe do elektroniki (nawigacja/telefon/interkomy/aparat/kamera/itp.).
- Power bank.
- Zewnętrzny dysk do zgrywania zdjęć/filmów.
- Okulary przeciwsłoneczne.
- Mała parasolka – jeżeli przewidujemy zwiedzanie, a z pogodą może być różnie.
- Butelka wody i coś do przegryzienia, nie zawsze sklepy lokalne są otwarte. Taka żelazna racja.
- Zatyczki do uszu – bo nie wiadomo, gdzie będziemy spali.
- Igłę z nitką i agrafkę.
- Kawałek linki, sznurka – gdyby coś odpadło pomocne przy naprawie np. do przymocowania rollbagów.
- Zapałki lub zapalniczka – bo nigdy nie wiadomo, kiedy będzie okazja na ognisko lub grilla.
- Obcinaki do paznokci.
Co zabrać w podróż motocyklem – odzież
Co z ubrań ze sobą zabierzemy zależne jest w dużej mierze od kierunku w jakim się udajemy. Jadąc na Nordkapp skupimy się bardziej na ciepłych rzeczach, które na południu Europy raczej nie będą nam przydatne i odwrotnie. Więc nie bierzcie dosłownie tego, co napisaliśmy poniżej, raczej potraktujcie jako podpowiedzi lub dobry punkt, żeby od czegoś zacząć. Jeżeli chodzi o ubrania codzienne, a konkretnie o ich ilość, pamiętajcie, że mamy ograniczone moce przewozowe na naszym jednośladzie. Najlepiej wziąć mniejszą ilość z opcją przeprania ich, niż zaopatrywać się np. w podkoszulki na każdy dzień. Pamiętajcie także, żeby w przypadku pakowania się w sakwy/torby, które mogą przemoknąć, używać toreb foliowych lub rolowanych worków próżniowych, które pozwolą jednocześnie zaoszczędzić Wam miejsce.
Ubrania motocyklowe
- Kurtka i spodnie lub kombinezon. Co kto woli, choć my osobiście uważamy, że tekstylne ubrania, w turystyce motocyklowej, sprawdzają się o wiele lepiej niż skórzane. Rozważcie też zabranie wszystkich podpinek. Może się Wam wydawać, że jedziemy na południe, niepotrzebne są podpinki, ale jazda nocą może dać w kość. Chociaż my preferujemy ubrać się na cebulkę – odzież termoaktywna, polar, kurtka motocyklowa i kurtka przeciwdeszczowa jako dobra izolacja od wiatru. Wydaje nam się, że taki zestaw był cieplejszy od podpinek.
- Rękawice motocyklowe i kask. Warto się zastanowić, jakie rękawice będą nam bardziej przydatne – letnie czy zimowe.
- Kombinezon przeciwdeszczowy, przynajmniej na kurtkę i spodnie, choć przydatna też jest ochrona butów i rąk. My osobiście obecnie używamy komplet dwuczęsciowy od Oxforda.
- Komin/kominiarka (jeżeli ktoś używa).
- Koszulki/bielizna termoaktywna – przydatne są dwa komplety – grzejący na zimne noce i zwykły na cieplejsze dni.
- Skarpety – sami od dłuższego czasu używamy skarpet kompresyjnych.
Ubrania codzienne
- Spodenki/spodnie – w zależności czy jedziemy w zimne czy ciepłe kraje).
- Sukienka (przy damskiej wersji).
- Podkoszulki, t-shirty.
- Sandały lub obuwie sportowe.
- Bielizna.
- Ciepła bluza/polar.
- Buty lub klapki pod prysznic.
- Opcjonalnie czapka z daszkiem.
- Strój kąpielowy i ewentualnie buty do wody – jeżeli mamy zamiar spędzać czas na plażach. Buty do wody sprawdzają się zwłaszcza na Bałkanach, gdzie plaże są w większości kamieniste, a spotkania z jeżowcami nie są przyjemne.
Tak wygląda nasza lista, możecie też ją pobrać w formie checklisty, która zawsze ułatwia nam sprawdzanie, czy wszystko mamy. Dajcie znać, co Wy jeszcze zabieracie ze sobą, być może jest jeszcze coś istotnego. O sprzęcie campingowym celowo nie pisaliśmy, chcemy poświęcić mu cały oddzielny artykuł, ale najpierw musimy protestować na własnej skórze różne rozwiązania. Szerokości!
Pobierz nasz subiektywny niezbędnik!
Garść przydatnych linków na koniec
Niektóre zdjęcia pochodzą z https://www.jednoslad.pl i https://pixabay.com.
super lista 🙂 Na pewno przyda się przed kolejną wyprawą.
A co sądzicie o dorzuceniu do niej takiego maleństwa jak linka sprzęgła ? Miejsca zajmuje tyle co nic, a może zaoszczędzić kupę czasu i pieniędzy.
Chociaż zawsze można ją zmienić przed wyjazdem 🙂
Dzięki 🙂 Jeżeli ktoś skorzysta, tylko nas to cieszy 🙂 W wolnej chwili hobbystycznie dziubię sobie aplikację z listą na androida, powinna się niedługo pokazać do pobrania 🙂
Co do linki sprzęgła – można ją dodać jako opcjonalną, ale za chwilę się pojawią pytania, jak sprzęgło to może też hamulec, jak hamulec, to może też kable elektryczne (choć taki akurat może się przydać jak nie mamy opasek zaciskowych, ja miałem kiedyś kamerę trzymaną kablem sieciowym) 🙂 Staraliśmy się wrzucić rzeczy, które uważamy za konieczne, standardowo, przy jeżdżeniu po Europie i Polsce mamy assistance i uważamy, że warto je mieć właśnie dla takich drobnych napraw.
Świetnie przygotowana lista dla fanów podróży motocyklem. Ja niestety motorem jechałam raz, i to raczej nie moja bajka. Chociaż kto wie 😉
Do dokumentów dopiszę jeszcze absolutną podstawę za granicą, tj. ubezpieczenie podróżne. Koszty udzielenia nam pomocy czy późniejszego leczenia mogą zaowocować rachunkiem na kilkadziesiąt, a nawet kilkaset tysięcy złotych. Polisa podróżna to ledwie kilkadziesiąt zł… EKUZ jest bardzo ograniczonym wsparciem i obejmuje jedynie to, co oferuje odpowiednik naszefo NFZ w danym kraju. Koszty ratownictwa, poszukiwania, następstwa nieszczęśliwych wypadków czy transport do kraju niestety nie wchodzi w zakres EKUZ.
PS Strasznie Wam zazdroszczę tych motocyklowych podróży. 🙂 Przekażę blog mojemu M., żeby zmotywować go do zrobienia prawka na kat. A. Dotychczas jeździliśmy tylko KTM-em 125. 🙂
125ką też można dalsze trasy robić 🙂 O ubezpieczeniu podróżnym też myśleliśmy, a nawet o napisaniu na jego temat artykułu oddzielnego. Dodamy do listy 🙂
Zawsze podziwiam jak bardzo pakowne sa Wasze kufry 🙂 w tym roku spotkaliśmy wielu motocyklistów we Włoszech, którzy mieli też swoje namioty, śpiwory i karimaty 🙂
a my do tego wszystkiego zabieraliśmy jeszcze spiwory, namiot, sporo suchego prowiantu, turystyczna butle gazową, naczynia no i wodę 🙂 – aha,,, tylko że jechaliśmy rowerem 😛
Czy rowerem, czy motocyklem – żadna różnica 🙂 no prawie żadna 🙂 A co do sprzętu o którym pisałeś, to jak najbardziej mamy zamiar w oddzielnym artykule opisać co zabierać ze sobą w czasie wypraw terenowych 🙂 I wtedy stricte zajmiemy się sprzętem potrzebnym przy nocowaniu pod chmurką z własnym wyżywieniem 🙂
dalej czekamy na poradnik o sprzecie turystycznym i jak go zapakowac
Działamy w tym zakresie 🙂 Część już jest opracowana, a część jeszcze do dokończenia. Teraz przy okazji przygotowywania wyprawy MotoHalik 2021 prace, mamy nadzieję, pójdą zdecydowanie szybciej 🙂 Przepraszamy za opieszałość, jednak za dużo ostatnio czasu poświęciliśmy na graficzne przerabianie tego bloga i wprowadzenie wersji angielskiej 🙂
Lubię jazdę motocyklem, jak zrobiłem prawko to od razu stał się moim ulubionym środkiem transportu. Lubię też zwiedzać nowe miejsca na motocyklu, dlatego kupiłem przyczepę i przewożę go po prostu – na wakacje zwykle jeżdżę autem. Jak ktoś wozi jednoślad ze sobą tak jak ja to do listy “must have” dodałbym jeszcze pasy transportowe. Niezbędne, żeby bezpiecznie przewozić motocykl, ale też np. quada.
Witaj na naszym blogu Staszku! Jesteśmy strasznie szczęśliwi, że grono motocyklowych podróżników z roku na rok się powiększa. Życzymy Ci samych niezapomnianych wrażeń i chwil! :))) Co do pasów, racja, akurat tworzyliśmy nasz poradnik bezpośrednio z myślą o motocyklistach, dlatego nawet takich rzeczy jak transport nie rozważaliśmy. W sumie nawet nie mamy doświadczenia w tej kwestii, bo my zawsze na dwóch kółkach, ale coraz częściej myślimy o opcji kamper + moto, tak na starość, kiedy nas już PESEL dogoni. :)))