Scroll Top

Motocyklem przez Strada della Forra – poczuj się jak agent 007!

Legendarna Strada Della Forra to jedna z najbardziej malowniczych dróg we Włoszech w prowincji Brescia, zaraz obok jeziora Garda. Trasa krętymi, czasami dość wąskimi, korytarzami przecina góry, łączy się z wąwozami, wydrążonymi przez rzekę Brasa i arkadowymi tunelami z zapierającym dech w piersiach widokiem na jezioro Garda.

Strada Della Forra motocyklem – ósmy cud świata?

Podobno Winston Churchill nazwał ją ósmym cudem świata, no cóż – trzeba przyznać, że trasa jest piękna, i niebezpieczna, i nic dziwnego, że znalazła się w scenie widowiskowego pościgu agenta 007. Ale tutaj kończą się wszystkie pochlebstwa. Niestety. Asfalt dość kiepskiej jakości, miejscami nawet tragiczny, dużo kamieni, żwirku, błota. Światła i korki na zakrętach. Do tego wszystkiego dorzućmy autobusy, które korkują obydwa pasy ruchu i zamiast czerpać przyjemność z jazdy, wzrasta w nas irytacja. Nie – zdecydowanie, nie można poczuć się nawet na chwilę jak James Bond, a przynajmniej nie w połowie sierpnia, kiedy my byliśmy. Słyszeliśmy, że w innym terminie warunki są bardziej korzystne. Dlatego jeśli się wybieracie, nie popełnijcie naszego błędu, jakim było ciepłe, sierpniowe południe. Polecamy również godziny mocno poranne, żeby na spokojnie móc się delektować urokami trasy, na spokojnie podziwiać wydrążone w litej skale tunele, zatrzymać się gdzieś na poboczu – zrobić zdjęcia lub po prostu zapatrzeć się na rozciągające się w dole jezioro Garda. Warto chociaż raz przejechać się motocyklem przez Strada della Fora, bo nawet my, mimo masy ludzi i korków – potrafiliśmy dostrzec jej niesamowitość i  niepowtarzalność.

Motocyklem przez Strada della Forra

Motocyklem przez Strada della Forra – co warto wiedzieć?

  • Trasę można rozpocząć z Limone sul Garda albo z Riva del Garda, trasa łączy Tremosine z okręgami Pieve i Vesio.
  • Na mapach oznaczana jest SP38 (Strada Provincionale).
  • Cała trasa ma ok. 40 km. Nie należy do bardzo trudnych, jednak ze względu na jakość dróg, należy zachować szczególną ostrożność.
  • Trasa jest dość wąska, niewiele jest też miejsc, gdzie można na spokojnie zrobić fotki.
  • Ruch jest częściowo regulowany światłami.
  • Polecamy zajrzeć w tygodniu, raczej o wczesnych godzinach. Jazda w korku za sznurem samochodów nie należy do najprzyjemniejszych.
Motocyklem przez Strada della Forra
Motocyklem przez Strada della Forra

Strada della Fora motocyklem – co warto zobaczyć w okolicy?

Zaczynając swoją trasę w Limone sul Garda, warto na chwilę zatrzymać się na zwiedzanie samego miasteczka. Słynie z uprawy cytrusów, w szczególności cytryn, chociaż sama nazwa wcale nie pochodzi od limone czyli cytryny, a limen czyli granicy. Limone sul Garda było najdalszym miejscem, gdzie uprawiano cytryny. Żeby chronić uprawy swoje uprawy, włosi w XVIII wieku, zaczęli budować charakterystyczne szklarnie z drewna i kamieni – limonaie. W 2004 roku odnowiono i udostępniono dla turystów La Limonaia del Castel, gdzie za 2 można pospacerować pomiędzy cytrynowymi drzewkami.

Motocyklem przez Strada della Forra
Motocyklem przez Strada della Forra
stradadellafora12-2
Motocyklem przez Strada della Forra

Garść przydatnych linków na koniec

  • Przygotowaliśmy gotową propozycję wyjazdu w Alpy i włoskie Dolomity. Zerknijcie na nasz plan dzień po dniu – może Wam pomoże lub zainspiruje do zmiany Waszej trasy. Link do artykułu znajdziecie tutaj.
  • Zajrzyjcie tutaj do naszego wpisu o Królowej Przełęczy – Passo Dello Stelvio.
  • Stelvio tuż obok ma przepiękną przyjaciółkę, zobaczcie koniecznie wpis o Passo di Gavia.
  • Praktycznie informacje dotyczące samych Włoch, na co się nastawić i przygotować, znajdziecie w naszym poradniku Włochy praktycznie.
  • Jedziecie dalej włoskimi autostradami? Sprawdźcie w naszym artykule, na jakie koszty musicie się przygotować.
  • O przepisach drogowych i zasadach parkowania we Włoszech pisaliśmy w tym artykule.
  • Zobaczcie naszą trasę sprzed kilku lat po toskańskich winklach. Link do artykułu z mapką znajdziecie tutaj.
  • Lubicie zwiedzanie miast? Gorąco Wam polecamy dwie nasze ulubione perełki – Lukkę i Ferrarę.
Motocyklem przez Strada della Forra

Posty powiązane

Zostaw komentarz

Privacy Preferences
When you visit our website, it may store information through your browser from specific services, usually in form of cookies. Here you can change your privacy preferences. Please note that blocking some types of cookies may impact your experience on our website and the services we offer.